Drogi chłopcze 2


12 września 2007, 20:33
Wczoraj całowało mi się z Tobą na prawde dobrze. Uwielbiam jak smyrasz po karku, szyji czy tyłku. Siedząc wczoraj na Twoich kolanach czułam się jak w 7 niebie, rozpaliłeś ognisko aby było cieplej, to na prawde było miłe. Dobrze zapamiętam ten dzień gdyż pocałunki z Tobą były namiętne i delikatne. Dlatego cały czas chciałam Cię całować, Ty już nie mogłeś wytrzymać i mówiłeś że zaraz mnie rozbierzesz, lecz ja Ci mówiłam że wytrzymasz, i całowałam Cie dalej, mocniej i namietniej. Smyrając po Twoim ciele, wochając Twojej szyji. Teraz ciągle myśle o tym wczorajszym dniu. Jak dziś się spotkamy to wycałuje Cię na śmierć. Mam nadzieję że będziesz miał ochote na całowanie.
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz